Translate

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Julian Tuwim 
DYZIO MARZYCIEL
Położył się Dyzio na łące,
Przygląda się niebu błękitnemu
I marzy:
"Jaka szkoda, że te obłoczki płynące
Nie są z waniliowego kremu...
A te różowe-
Ze to nie lody malinowe...
A te złociste, pierzaste-
Ze to nie stosy ciastek...
I szkoda, że całe niebo
Nie jest z tortu czekoladowego...
Jaki piękny byłby wtedy świat!
Leżałbym sobie, jak leżę,
Na tej murawie świeżej, 
Wyciągnąłbym tylko rękę
I jadł... i jadł... i jadł...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz